Czy Tadeuszowu Skorupie uda się rozwikłać nierozwiązany dotąd „gordyjski węzeł niedomówień” zapleciony wokół szczawnickich majątków?
Tadeusz Skorupa – senator VII kadencji Senatu RP w latach 2007-2011 od lat z uwagą przygląda się sprawie reprywatyzacji Uzdrowiska w Szczawnicy, która do dzisiaj budzi wiele wątpliwości.
Nadal nie wiadomo m.in. jak dokładnie przebiegał proces odzyskiwania majątku przez spadkobierców hrabiego Stadnickiego:
Warunkiem koniecznym do zakończenia reprywatyzacji Uzdrowiska w Szczawnicy był szereg inwestycji, jakie mieli zapewnić spadkobiercy, żeby przede wszystkim utrzymać leczniczy, uzdrowiskowy charakter tego miejsca. Ostatnio dowiadujemy się jednak, że Uzdrowisko traci kontrakty z Narodowym Funduszem Zdrowia. Jak ten fakt ma się do warunków zakończonej reprywatyzacji? – pytał swego czasu Tadeusz Skorupa w rozmowie z portalem „Wieści Gór”
Jest jeszcze sprawa 19 spadkobierców Stadnickiego, skąd ta liczba? Jak w ogóle Uzdrowisko przeszło w ręce Andrzeja Mańkowskiego i spółki Thermaleo? Spadkobiercy, którzy przez tak wiele lat walczyli o odzyskanie majątku Stadnickiego tak po prostu przekazali go obcemu kapitałowi? Ile ma on wspólnego z potomkami hrabiego? – wyliczał swoje wątpliwości były senator.
Tadeusz Skorupa wielokrotnie wyrażał opinię, że w Szczawnicy miała miejsce „grabież majątku Skarbu Państwa”
Przypomnijmy, że Prokuratura Okręgowa w Nowym Sączu odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie wątpliwości dotyczących procesu reprywatyzacji Uzdrowiska w Szczawnicy, o który zabiegał własnie Tadeusz Skorupa. Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa względem majątku Skarbu Państwa złożył on na początku grudnia ubiegłego roku.
Główną, kwestię stanowi tutaj niedopełnienie w trakcie procesu reprywatyzacji w 2001 roku obowiązku wyjaśnienia kwestii odszkodowania, które wcześniej za przejęcie Uzdrowiska przez Państwo mógł otrzymać Adam Stadnicki. Inną „niewiadomą” było doprowadzenie do podpisania w 2005 roku umowy ze spadkobiercami rodu Stadnickich i przejęcia Uzdrowiska przez Thermaleo Sp. z o.o.
Główne zarzuty Skorupy dotyczyły zatem „domniemanego niedopełnienia obowiązków w toku prowadzonego postępowania dotyczącego stwierdzenia nieważności orzeczenia Ministra Zdrowia z 1948 roku o przejęciu na własność Państwa Przedsiębiorstwa Uzdrowiskowego w Szczawnicy – własności Adama Stadnickiego, poprzez niewyjaśnienie kwestii otrzymania niego odszkodowania za przejęcie tego Przedsiębiorstwa, co skutkowało wydaniem w 2001 r. przez Ministra Zdrowia decyzji stwierdzającej nieważność tegoż orzeczenia, utrzymanej w mocy decyzją z dnia 16.10.2001 i działania w ten sposób na szkodę interesu publicznego.
Ponadto Tadeusz Skorupa zarzucał domniemane nieumyślne nadużycie uprawnień przez „ustalone osoby z Ministerstwa Zdrowia i Ministerstwa Skarbu, zobowiązane na mocy decyzji właściwego organu do zajmowania się sprawami majątkowymi Skarbu Państwa”. Ich działania miały doprowadzić do podpisania we wrześniu 2005 roku umowy zawartej w następstwie rokowań prowadzonych przez spadkobierców Adama Stadnickiego i Spółkę z.o.o. Thermaleo ze Skarbem Państwa i Spółką S.A. Przedsiębiorstwo Uzdrowiskowe Szczawnica, celem zadośćuczynienia roszczeniom spadkobierców hr. Stadnichiego od Skarbu Państwa i w uzgodnionym stopniu od Przedsiębiorstwa Uzdrowiskowego Szczawnica w drodze nabycia istniejących akcji przez spółkę Thermaleo i wyrządzenia tym samym, szkody majątkowej w imieniu Skarbu państwa liczoną w milionach złotych.
Cała sprawa nabiera rumieńców w kontekście innej, bardziej znanej „afery reprywatyzacyjnej”, która wstrząsnęła Polską w tym roku i wywołała fale zatrzymań oraz przesłuchań. Jednak w przypadku nieruchomości w Warszawie Prokuratura aktywnie bierze udział we wszystkich postępowaniach, natomiast w Szczawnicy odstępuje od prowadzenia śledztwa, mimo że coraz wyraźniej widać że sprawa reprywatyzacji uzdrowiska jest „szyta grubymi nićmi” i generuje nie mniejsze straty finansowe niż ta trwająca obecnie w Stolicy.
Niespełna rok temu Tadeusz Skorupa wystosował „Apel do burmistrza Szczawnicy Grzegorza Niezgody”
Są nadużycia przy reprywatyzacji Uzdrowiska Szczawnica: (…) burmistrz miałby prawo do złożenia zażalenia na wydaną decyzję…
Panie Burmistrzu ponownie zwracam się do pana o przystąpienie z wnioskiem do sądu o wszczęcie postępowania w sprawie nieprawidłowości reprywatyzacji Uzdrowiska Szczawnica, nie wywiązania się z zobowiązań wynikających z umów, etc…
Panie Burmistrzu proszę o zapoznanie się z aktami Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu PO I Ds158.2016 i Sądu Okręgowego Sygnatura akt: II1 Kp 70/17
Posiedzenie w przedmiocie rozpoznania odbędzie się przy ulicy Pijarskiej 3 w sali 202 , 21 kwietnia 2017r. o godz. 09:00
Są nadużycia przy reprywatyzacji Uzdrowiska Szczawnica, ale prokurator ma związane ręce i musi zamknąć sprawę. Tadeusz Skorupa jako zawiadamiający nie ma statusu pokrzywdzonego w tej sprawie i nie może się odwoływać od decyzji.
Decyzja była po stronie burmistrza Szczawnicy, a skoro obecny burmistrz nie ma ochoty aby odzyskać „Uzdrowisko”, to należy zmienić burmistrza – wtedy pojawi się realna szansa na zwrot utraconego majątku.
Źródła