
Andrzej Prochoń, wieloletni działacz „Samoobrony” po śmierci Andrzeja Leppera został szefem Samoobrony, a obecnie będąc przewodniczącym Związku Rolników, Przedsiębiorców i Konsumentów będzie wspomagał pikietujących z Krynicy.
Prochoń w geście solidarności z Krynickimi manifestantami zapewnił ich o swojej gotowości pomocy w kwestii organizacyjnej i technicznej w organizacji blokady „zakopianki” jeżeli tylko zaistnieje taka konieczność.
Protest rolników w Piotrkowie przykładem dla innych manifestacji? O tym jak istotna jest postać lidera w organizacji zgromadzeń publicznych.
Niedawno, przy okazji pikiety podczas Forum Ekonomicznego w Krynicy przybliżyliśmy czytelnikom osobę Andrzeja Prochonia. Prochoń, zaangażowany w sprawy obywatelskie – zwłaszcza w obronę praw polskich rolników, w geście solidarności z Krynickimi manifestantami zapewnił ich o swojej gotowości pomocy w kwestii organizacyjnej i technicznej w organizacji blokady „zakopianki” jeżeli tylko zaistnieje taka konieczność.
Były Przewodniczący Samoobrony ma na swoim koncie już wiele doświadczeń w przeprowadzaniu takich blokad, z których większość głośnym echem odbiła się w mediach. Przykładem może być m.in. manifestacja w Piotrkowie z lutego 2015 roku. To wtedy do miasta ponad 200 traktorami przyjechało kilkuset rolników m.in. hodowców trzody chlewnej ze Srocka i Sulejowa.
W Piotrkowie rolnicy wręczyli staroście – Stanisławowi Cubale swoją petycję, w której domagali się m.in. „stabilnej, długoterminowej polityki rolnej, ochrony polskiego rynku wieprzowiny, podjęcie działań blokujących spadek cen mleka w skupach i odejście od kar za przekroczenie kwot mlecznych, przyjęcie nowych rozwiązań prawnych uszczelniających proces obrotu ziemią rolną, która powinna trafiać do gospodarstw rodzinnych, uruchomienie preferencyjnej linii kredytowej umożliwiającej rolnikom kontynuację produkcji, kontrolę żywca i przetworów mięsnych sprowadzanych z zagranicy, zwolnienie rolników z obowiązku płacenia składek na fundusz promocji i obciążenie tymi kosztami funduszu zakładów przetwórczych, przyspieszenie procedur wydawania pozwoleń na budowę” (…):
Prezes Związku Rolników ostro skrytykował lekceważące podejście rządzących do problemów współczesnego rolnictwa, jak również obraz samych rolników, który władze wielu samorządów próbują przedstawiać społeczeństwu. W przemówieniu wypomniał oszustwa i niezrealizowane obietnice wyborcze, z powodu których cierpi środowisko chłopskie w całym kraju. Zapewnił też w imieniu zebranych o gotowości do walki, dopóki sytuacja polskiego rolnictwa nie będzie zabezpieczona i uczciwie traktowana w debacie politycznej.
Na przykładzie piotrkowskiego strajku rolników dobrze widać, jak ważna jest osoba charyzmatycznego lidera, który w prostych słowach potrafi ująć to co istotne dla danej grupy. Szczególnie istotne staje się to podczas wydarzeń takich jak większe lub mniejsze zgromadzenia, które powinny zaangażować opinię publiczną, a szczególnie polityków do zwrócenia uwagi na dany problem, niezależnie czy będzie to demonstracja z apelem o sprawiedliwość w sądach i samorządach, czy też mająca na celu obronę polskich rolników przed niszczącymi przepisami i uchwałami.