
„Wart Pac pałaca, a pałac Paca” czyli o relacjach na linii burmistrz Szczawnicy prezes Thermaleo.
Ścieżka spacerowa w Szczawnicy w rejonie Parku Górnego i Hutnika zamknięta z powodu „możliwości wystąpienia gołoledzi”
Dokładamy wszelkich starań aby mieszkańcy, turyści i kuracjusze czuli się bezpiecznie korzystając z terenów w Parku Górnym oraz Uzdrowiskowej części Szczawnicy” – tym pięknym i szlachetnym akcentem spółka rodzinna Thermaleo, główny akcjonariusz spółki Uzdrowisko Szczawnica S.A., kończy korespondencję z Burmistrzem Grzegorzem Niezgodą.
12 grudnia ubiegłego roku burmistrz wysłał do wyżej wymienionej spółki pismo z prośbą o włączenie oświetlenia oraz zadbanie o prawidłowe utrzymanie alejek w rejonie Parku Górnego i Hutnika. Latarnie zainstalowane, ale najwidoczniej brakło prądu, bo nie działają w ogóle. Sprawa oczywista, bo nie może dziwić fakt, że zdrowie, a nawet życie mieszkańców, kuracjuszów oraz turystów Szczawnicy jest sprawą nadrzędną. Zwłaszcza, że mówimy tutaj o mieście, które jest uzdrowiskiem. Jednak rozwiązanie problemu, które nasuwa się wszystkim – odpowiednie zadbanie o prawidłowe utrzymanie nawierzchni i oświetlenia – niekoniecznie wpadło do głowy Pani Prezes. Thermaleo postanowiło wyłączyć z użytkowania drogi przy Sanatorium Hutnik w Szczawnicy. Zabezpieczenie terenu jest na tyle fachowe, na ile pozwalają drewniane deski oplecione taśmą zabezpieczającą.
„Cóż, jest to praktyka coraz częściej stosowana przez spółki będące własnością spadkobierców Stadnickiego w Szczawnicy, która już powinna przestać dziwić. I może już nie dziwi ale coraz bardziej niepokoi.” – kwituje sprawę burmistrz.
Konflikt pomiędzy Miastem Szczawnica a Thermaleo narasta. Grzegorz Niezgoda w liście otwartym apeluje o powtórne przemyślenie kwestii przekazania terenów Parku Górnego na rzecz mieszkańców Szczawnicy. Zamknięcie drogi, zamiast zadbania o nią jest dowodem na nieudolność w zarządzaniu rodzinnej spółki. A gdy wszystkie drogi nadające się do remontu w mieście, zostaną zamknięte, jak będziemy poruszać się po Szczawnicy?
Ścieżkę spacerową można teraz podziwiać z boku, ale na otarcie łez mamy praktyczne rady od spółki: „(…) wskazane jest poprowadzenie ruchu pieszego poprzez alejkę 3 Maja w kierunku Placu Dietla. Alejka ta oraz teren wokół Dworca Gościnnego są w odpowiedni sposób oświetlone, należycie utrzymywane w okresie zimowym i nie stwarzają żadnego zagrożenia dla życia i zdrowia jej użytkowników”. Zbagatelizować problem i jeszcze udzielać rad, którymi ścieżkami powinni chodzić Szczawniczanie – tak się teraz „robi politykę”. Więcej na FB Grzegorza Niezgody.