Wstrząsające oskarżenia Jadwigi Sikoń wobec znanych osób. „W powiecie to jest po prostu jedno bagno i to bagno właśnie cementuje Janczyk. Tu są wszyscy umaczani. Wszyscy… Nie ma jednej osoby, która by była czysta przy nim”, „Puchała, który jest Starostą, to proszę mi wierzyć, że to jest SB”

(…) Startowałam z Biedroniem Grześkiem tutaj z PiS-u, on na burmistrza i wtedy po prostu Grzesiek przyszedł do biura, bo myśmy się tam co poniedziałek zbierali i on powiedział: „to jest właśnie ubek, donosiciel i się nie szanuje, ich się wykorzystuje i wyrzuca”. To były jego słowa – Jadwiga Sikoń pełnomocnik finansowy KWW Patrioci Polscy Ziemia Limanowska.

Zasada prawdziwości przekazu medialnego jest rzeczą nadrzędną w pracy dziennikarskiej. Pisanie prawdy i jej publikacja bezpośrednio związane są z etyką dziennikarską, ale również wynika z szacunku do samego Odbiorcy. Przed tegorocznymi wyborami samorządowymi ta prawda jest jednak niezwykle trudna.
Oskarżenia pełnomocnika finansowego KWW Patrioci Polscy Ziemia Limanowska są na tyle poważne, iż zignorowane ich byłoby wysoce niemoralne i nieetyczne. Wydawanie osądów w tej kwestii, bez wysłuchania drugiej strony, byłoby niesprawiedliwe. Opinia publiczna ma prawo do rzetelnych informacji, dlatego sprawa została poruszona w przestrzeni medialnej.

Nagrania widnieją w Internecie już od paru dni na profilu facebookowym jednego z kandydatów do Rady Powiatu Limanowskiego z KWW Patrioci Polscy Ziemia Limanowska. Opatrzone są wulgarnym opisem. Dlaczego nikt z osób „pomawianych” się tym nie zainteresował i nie wnioskował o proces w trybie wyborczym? Czy może to oznaczać, że jest w nich Ziarnko prawdy?

Jeżeli tak, to ma to kolosalne znaczenie w zrozumieniu czym kierują się osoby zajmujące najwyższe stanowiska w powiecie limanowskim i elektorat powinien mieć możliwość zapoznania się z tymi informacjami.
Z drugiej strony, jeżeli są to tylko przedwyborcze oszczerstwa, jeżeli druga strona celowo zaszczepia w umyśle odbiorcy nieprawdziwe informacje byłaby to najbardziej perfidna forma manipulacji. Jaki obraz przedstawicieli władzy uzyskują osoby, które stykają się z takimi informacjami jak na zaprezentowanych nagraniach nietrudno sobie wyobrazić.

I NAGRANIE

Jadwiga Sikoń: W powiecie to jest po prostu jedno bagno i to bagno właśnie scementuje Janczyk. Znał pan sprawę Krupińskiego? To jest lekarz, w Szczyrzycu ma po prostu szpital i on to wszystko trzyma za mordę. Janczyk oddał mu władzę po prostu. Wie pan, Puchała, który jest Starostą, to proszę mi wierzyć, że to jest SB.

Ja mam też z Targalskim takie dobre kontakty. Targalski, on jako dziennikarz, jako po prostu do IPN-u, niechże pan podejdzie do IPN-u i sprawdzi, dałam dane itd. On mówi „nie ma tej osoby”. On był po prostu takim… taki wiejski śpiewak, który to tam gdzieś na weselach zaistniał. Ludzie spod Łopienia, skąd on pochodzi, mówią, że ta rodzina całkiem w porządku, z wyjątkiem tego Puchały. Tak, jakby się wyrodził z tej rodziny. Ludzie spod Łopienia mówią: „przecież on cały czas…”, ludzie jak sobie wypili po weselach, to mówili: „on był po prostu donosicielem w SB” i to mi powiedział właśnie, bo ja startowałam z Biedroniem Grześkiem tutaj z PiS-u, on na burmistrza i wtedy po prostu Grzesiek przyszedł do biura, bo myśmy się tam co poniedziałek zbierali i on powiedział: „to jest właśnie ubek, donosiciel i się nie szanuje, ich się wykorzystuje i wyrzuca”. To były jego słowa.

Przecież teraz nawet w sądzie podobno jakaś sprawa jest Puchały. Przecież ja pójdę i ja tego Grześka za świadka dam. Oni oszukali Władzię Jamróz, to też jest niesamowita osoba. Kiedyś panu opowiem jej historię. Oni oszukali i ten się śmiał w głos. Władzia wiedziała doskonale o tym, że tam się kupuje głosy. Za pierwsze miejsce jest tyle… Ona Leśniakowi dała wszystko, cały ten cennik, bo ona była radną w powiecie. Bardzo zacna osoba z Mszany Dolnej. Jej zabili księdza brata. Taka poetka właśnie, polonistka, robi właśnie co roku takie spotkania ogólnopolskie, wieczór poezji. Także stąd jest znana też.

Proszę pana, ona najwięcej głosów uzyskała i powiedział jej Krupiński: „ale to nieważne ile pani uzyskała, ważne kto tutaj liczy te głosy”. Władzia to wszystko opisała, dała Leśniakowi, także on to ma. On to może wykorzystać. Leśniak, uczciwy człowiek, po prostu on to wszystko ma… które miejsce, ile kosztowało, jak… To wszystko się Janczyk tym zajmował. Po prostu, wie pan co, taka uczciwa na wskroś osoba i wykształcona. To przecież ona tam wstrzymała, bo chcieli zrobić w Mszanie taką smolarnię. I to ona, wie pan, wejścia miała na UJ , taka niepozorna kobieta… Niesamowite rzeczy.

II NAGRANIE

To są wszyscy umaczani. Wszyscy… Nie ma jednej osoby, która by była czysta przy nim. Teraz powiem, kogo on ma przy sobie: Janczyk, Jasiński – to jest esbek i po prostu udowodniono mu kradzież, bo to jest leśniczy, udowodniono mu kradzież i sprzedaż po prostu drzewa z lasu. On był, wie pan, jak się to nazywa… I on wtedy właśnie szukał gdzieś tego wejścia do PiS-u. Nagrane jest to, Krakowska („Gazeta Krakowska” – przyp. red.) to opisała. Także facet by siedział. To jest były esbek i on go ma przy sobie. On tam jest właśnie w tej czołówce.

Następnie Włodarczyk, jaka jego proweniencja – też nie umiem powiedzieć. Doszły mnie słuchy, że ormowcem na pewno był. Z takiej biedoty strasznej pochodzi i ci, biedni tacy chłopcy, oni się do ORMO wpisywali, bo tam jakieś pieniądze, małe, ale mieli. Proszę pana, więc Włodarczyk następny. Nie mówiąc o tym, że facet po prostu jest niewykształcony, po siódmej klasie, nawet nie wiem, czy on maturę ma. No i jest szefem po prostu biura tego Janczyka. Proszę zobaczyć, jakimi ludźmi on się otacza – miernotami.

Ja wiem, że to też wiadome, że tam po prostu takie pierwsze czy drugie miejsce… ileś trzeba było dać pieniędzy. To pierwsze miejsce kosztowało, takie dochodzą mnie głosy, że trzeba było kupować. Jeździłam właśnie na te rocznice katastrofy smoleńskiej. Nie pamiętam, druga to była chyba rocznica i podeszłam do Macierewicza, bo on podpisywał książkę. Wzięłam tę książkę, żeby mieć właśnie wpis. Powiedziałam do niego: „wie pan co, Limanowa pana pozdrawia”, a ten powiedział: „Limanowa? To zagońcie swojego posła do roboty, bo to jest nierób”. Mi się tak głupio zrobiło. Ja wtedy jeszcze po prostu nie walczyłam z nim. Zresztą nigdy nie walczyłam, z Janczykiem. I mówię: „panie ministrze, ale w ogóle Limanowa dobrze głosuje itd. 80% jest za PiS-em”… „ale posła macie nieroba”. Wie pan co, wtedy to mnie tak po prostu… przecież ja bym mogła taką antykampanię zrobić po prostu. Pięć osób to słyszało, nie tylko ja.

Jadwiga Sikoń z zawodu pedagog doskonale zdaje sobie sprawę, co powstaje w głowie Odbiorcy, gdy słyszy o tak poważnych zarzutach. Rozmówca będzie próbował zgłębić temat, wyjaśnić pewne kwestie, niejednokrotnie wydając przy tym swoją opinię. Utrwalanie nieprawdziwych informacji na nieświadomym umyśle, aby przyjął spreparowaną informacje, a następnie był przekonany o prawdziwości tych informacji oznaczałoby to świadome wykorzystanie meta programów.
Które w konsekwencji miałyby na celu zmianę sposobu myślenia i postrzeganie grupy członków zrzeszonych i sympatyzujących z jej stowarzyszeniem.

Jeżeli byłoby to celowe działanie to mielibyśmy do czynienia z wykorzystaniem intoksykacji celem zdyskredytowania politycznych adwersarzy a w praktyce oznaczałoby najbardziej perfidną próbę zdobycia władzy w powiecie limanowskim.
Ale czy są podstawy, aby o takie działania podejrzewać pełnomocnika finansowego KWW Patrioci Polscy Ziemia Limanowska?
Cytując felieton Jadwigi Sikoń pt. „Co to jest prawda”: „Prawda jest głupia, nie idzie na układy, jest niekulturalna, nie ma dobrych manier. Prawda jest bezczelna i wywołuje emocje. Prawda nie wybacza, nie folguje. Prawda nic nie daje, nie ułatwia, nie dostaje prestiżowych nagród. Prawda często nie daje spać, rwie włosy na głowie, milczy, gdy trzeba pocieszyć. Prawda nie toleruje, nie ucieka, nie chowa w głowy w piasek. Prawda nie napisze wierszy, nie bawi się z filozofami w kotka i myszkę” – przypominamy, że prawda jest uniwersalna, nie można jej rozciągać i manipulować nią, gdy jest niekorzystna lub może zaszkodzić.

Cytatem Jana Pawła II kwitujemy wszelkie próby zastraszenia naszej redakcji przed publikacją tych nagrań: „Szukajcie tej prawdy tam, gdzie ona rzeczywiście się znajduje! Jeśli trzeba, bądźcie zdecydowani iść pod prąd obiegowych poglądów i rozpropagowanych haseł”

W związku z publikacją nagrań przez kandydata na Radnego do Rady Powiatu Limanowskiego z KWW Patrioci Polscy Ziemia Limanowska zwracamy się do osób, których nazwiska zostały przedstawione w niekorzystnym świetle o przesyłanie oświadczeń oraz o komentarz w tej sprawie. Oczekujemy, iż druga strona adekwatnie zareaguje i odniesie się w sposób formalny do zarzutów.

Źródło: http://xn--faktysamorzdowe-e0b.pl/

źródło: Facebook/ Kazimierz Niżnik/  https://www.facebook.com/100011170989253/videos/pcb.701053876943639/700979700284390/?type=3&__tn__=HH-R&eid=ARBGCWaYG3SiuYeczqu9iRjy-z0Ezfv6mmLr0U3pwLvr4sVsmUB04YuiHyzZNVRCzSn-9EGA1nUuaZXH