Szczawnica  „żywcem grzebana”- pół roku rządów nowego burmistrza: Albo rozwój miasta, albo Bogdan Szewczyk dalej na urzędzie

Minęło zaledwie pół roku od objęcia urzędu burmistrza przez Bogdana Szewczyka, a mieszkańcy Szczawnicy z niepokojem obserwują zmiany, jakie zaszły w ich gminie. To, co miało być nowym otwarciem i nadzieją na dynamiczny rozwój regionu, coraz częściej określane jest jako okres stagnacji i utraconych szans. Szczawnica, która przez lata budowała swoją renomę jako urokliwe miasteczko turystyczne, teraz staje przed wyzwaniami, które wydają się trudniejsze niż kiedykolwiek wcześniej.

Czarna folia na oknach i witrynach budynków miasta.

Czarna folia na oknach i witrynach budynków miasta to gest wymierzony przeciwko polityce nowego burmistrza, którą wielu postrzega jako zachłanną. Mieszkańcy nie chcą obserwować, jak Szczawnica zostaje „żywcem pogrzebana” – Nasza gmina zasługuje na rozwój, współpracę i szacunek, nie na brak dialogu i ignorowanie potrzeb mieszkańców.

Najłatwiej grzebać w cudzej kieszeni

Bogdan Szewczyk wydaje się szuka sposobów na zapełnienie miejskiego budżetu, próbując ściągnąć „kasę” od lokalnych przedsiębiorców poprzez opłaty za reklamy umieszczone w ich własnych witrynach.

Przedsiębiorcy również coraz częściej zwracają uwagę na budżetowe decyzje burmistrza: Dwudniowy Redyk, wydarzenie promowane przez burmistrza, na którym starał się mocno zaistnieć, pochłonął znaczne środki, które nie przyniosły realnych korzyści dla mieszkańców. Choć koncerty mogły być widowiskowe, turyści, jak co roku, przyjeżdżali jedynie na krótki weekendowy pobyt, nie przedłużając swojego czasu. 

Zasadne wydaje się pytanie? Czy wydawanie pieniędzy z miejskiego budżetu na dwudniową imprezę, która nie wpłynęła na zwiększenie liczby noclegów, miało sens? Budżet miasta został nadwyrężony, a wpływy nie wzrosły w porównaniu do lat ubiegłych.

„Albo rozwój miasta, albo Bogdan Szewczyk na urzędzie?”

To hasło staje się coraz bardziej popularne wśród mieszkańców Szczawnicy. Coraz więcej osób dostrzega, że obecna polityka władz gminy nie tylko nie sprzyja rozwojowi gospodarczemu, ale wręcz go hamuje. Wielu mieszkańców zadaje pytanie: dokąd zmierza Szczawnica pod obecnym przywództwem? Czy takie działania są zgodne z interesem mieszkańców i przyszłością gminy?