
Kolejna publikacja dziennikarzy z portalu faktysamorządowe.pl, która zapiera dech w piersiach.
Zenon Kasprzak wprost mówi o nieuczciwości władz Szczawnicy, stwierdzając, że wybierano do realizacji inwestycji zaprzyjaźnione firmy. Mało tego, płacili im więcej za roboty budowlane na rzecz miasta niż firmom zewnętrznym.
Co zaskakujące, firmy, które dostały zlecenie z wolnej ręki widywane były na prywatnych budowach samorządowców: „Moskalika podwórze wykładali” – relacjonuje były dyrektor MZGK.(…) Miał ludzką twarz, jeszcze był normalny, a w pewnym momencie, jak już został zastępcą, poczuł się nietykalny z jednej strony, a z drugiej strony pewny siebie, że „wszystko jest pod kontrolą, panie burmistrzu, wszystko da się załatwić, przeskoczyć”
Źródło: faktysamorządowe.pl
Dwuminutowe nagranie które nie pozostawia cienia wątpliwości o szczawnickich inwestycjach: