
Grzegorz Szarek przewodnik górski mieszkaniec Szczawnicy. W wyborach parlamentarnych 2023 kandydował z 3. miejsca na liście Konfederacji, ale nie uzyskał mandatu. Szarek był jednym z przedstawicieli Korony Grzegorza Brauna w ramach akcji „Góralskie Veto”, która sprzeciwiała się obostrzeniom w czasie pandemii.
Grzegorz Szarek o sobie:
Jestem wielkim miłośnikiem – nie boję się tego określenia – i znawcą naszego regionu. Z Pieninami, Podhalem, Ziemią Sądecką i Gorlicką jestem związany od urodzenia. 13 lat temu zostałem zawodowym przewodnikiem i to był strzał w dziesiątkę: mam pracę marzeń – uwielbiam pokazywać odwiedzającym nas turystom piękno Polski południowej, jej góry, miasta i zabytki.
Współprowadzę też rodzinną, pokoleniową firmę fotograficzną w Krakowie. Jestem absolwentem Uniwersytetu Jagiellońskiego na kierunku Ochrona Środowiska. Tematyką przyrodniczą i prozdrowotną interesuję się od dawna, dlatego z łatwością i całkiem intuicyjnie przyszło mi wytropienie fałszu, braku logiki i zakłamania w temacie tzw. pandemii C-19. Od samego początku wspierałem ruch Góralskie Veto – wspólnie przeciwstawialiśmy się obłędowi jaki wówczas nas ogarnął m.in. za sprawą rozporządzeń ministra (destrukcji) zdrowia Adama Niedzielskiego. Jestem zwolennikiem wolnego rynku, ograniczenia biurokracji, znaczącego ograniczenia uprawnień Urzędów Skarbowych i Sanepidu, decentralizacji finansowania służby zdrowia. Znam moc medycyny naturalnej, holistycznej i chciałbym, aby każdy lekarz miał prawo leczyć pacjentów zgodnie ze swoją wiedzą i doświadczeniem bez narażania się na cenzurę i szykany ze strony izb lekarskich, które obecnie bronią wyłącznie interesów wielkich koncernów.