Dziwny jest ten świat, gdzie wciąż w nim jest tyle zła. Gdzie człowiekiem gardzi człowiek. Lecz ludzi dobrej woli jest więcej I przyjdzie taki czas, że oni wezmą ster władzy w swe ręce.
STOP UKŁADOM, które to są przyczyną nepotyzmu w zatrudnieniu w urzędach oraz marnotrawstwa środków publicznych przejawiające się złym zarządzaniem, oraz korupcją.
„Powiatowe taśmy prawdy”, opublikowane przez portal „Limanowa.in” rzucają nieco nowe (a właściwie to stare, ale czarno na białym) spojrzenie na kulisy lokalnej polityki. Jan Puchała znalazł się w naprawdę trudnej sytuacji, zwłaszcza wizerunkowej, tuż przed wyborami samorządowymi.
Polityka „po Bożemu” w wydaniu Starosty Limanowskiego: „Tak, jak w Ewangelii – jak jesteś niewinny, weź ten kamień i rzuć pierwszy”
Mieszanie religii z polityką, choć jest to praktyka często stosowana przez sowietów, budzi mieszane uczucia. Jan Puchała ocenił, że Stefan Hutek zachowuje się „nie po Bożemu” i „nie po katolicku”. Na Sesji Rady Gminy Laskowa w ubiegłym tygodniu Starosta Limanowski zarzucił radnemu hipokryzję, która polega na posługiwaniu się hasłem wyborczym „STOP UKŁADOM”, gdy rzekomo sam taki układ stworzył. Oskarżył go o nepotyzm oraz naciski w kwestii powoływania dyrektorów szkoły, w której pracuje poprzez „pociąganie za sznurki z tylnego siedzenia”.
Stefan Hutek w odpowiedzi na zarzuty wystosował oświadczenie, w którym dementuje nieprawdziwe i niepotwierdzone informacje. Ponadto złożył pozew przeciwko Staroście Limanowskiemu w trybie wyborczym i sprawę wygrał. Jak sam mówi: „Starosta Jan Puchała, oskarżając mnie o tworzenie układu w powiecie posłużył się kłamstwem, za co w trybie wyborczym wytaczam proces o ochronę mojego dobrego imienia. Jednak wypada tu, aby Jan Puchała dokładnie podał daty zatrudnienie swojego rodzeństwa w instytucjach powiatowych”.
„A na koniec z ubolewaniem należy podkreślić fakt powoływania się Pana Starosty na Pismo św. cytując jego fragmenty, a z drugiej strony poniżał mnie chcąc mi zniszczyć dobre imię. Została tu złamana podstawowa zasada wynikająca z dobrego wychowania i kultury osobistej, a której już się uczy małe dzieci. Brzmi ona, że „o nieobecnych mówi się tylko dobrze lub wcale” – kwituje sprawę Stefan Hutek.
Co ciekawe, Stefan Hutek publicznie zaprasza Jana Puchałę na debatę: „Uważam za sukces, że prawda wygrywa z kłamstwem. Spotykając się na sali sądowej z panem Starostą, pokazałem, że w życiu publicznym liczy się godność. I tylko godność, i szacunek. Chciałbym z panem Starostą porozmawiać o godności i szacunku, którym się ma kierować samorządowiec i dlatego zapraszam pana Starostę do publicznej debaty, abyśmy mogli wspólnie wobec społeczeństwa limanowskiego powiedzieć, jak widzimy dalsze funkcjonowanie powiatu i jak ma władza służyć społeczeństwu. Panie Starosto, zapraszam do wspólnej debaty”.
Odmowa przyjęcia bolesnej rzeczywistości jest jednym z mechanizmów obronnych (metody radzenia sobie z wewnętrznymi konfliktami w celu ochrony osobowości, zmniejszenia lęku, frustracji i poczucia winy). Postawa Starosty Limanowskiego jest na to dobrym przykładem.