
Wicepremier Bata Szydło na spotkaniu w Krościenku otrzymała petycję. Petycję w imieniu pikietujących wręczył szczawnicki opozycjonista Józef Ciesielka. Dziś publikujemy fragment petycji dotyczący spraw którymi zajmuje się Ciesielka.
Józef Ciesielka – od 20. lat walczę z bezprawiem w Szczawnicy. Jestem sam przeciwko lokalnej sitwie, ale nie poddam się. Wielokrotnie próbowano mnie poniżać. Burmistrz Szczawnicy próbował dwa razy wysłać mnie do szpitala psychiatrycznego. Zorganizowałem protest na moście św. Jana w Szczawnicy, ponieważ nagminnie było tam łamane prawo drogowe. Samochody ciężarowe powyżej 30 t niszczyły most i drogę, a znak ograniczenia był wyraźny: 10 t. Długo nie musiałem czekać na odpowiedź urzędników. Parę dni po proteście, dostałem skierowanie na badania psychiatryczne.
(…)W obronie interesu miasta i mieszkańców, podjąłem samodzielną interwencję obywatelską, w wyniku której zostałem dotkliwie pobity. Zgłosiłem sprawę na policję, ale tam nie zrobiono kompletnie nic. Nawet nie spisano danych personalnych osób, które mnie pobiły. Bezradny, zwróciłem się do szefa Prokuratury Rejonowej w Nowym Targu, Józefa Palenika. Sprawę umorzono tak, jak i wiele innych, które osobiście składałem na stół –prokuratora.
Wielokrotnie sygnalizowałem o nadużyciach lokalnych władz, ale nie zrobiono z tym nic. Postanowiłem zaprotestować i wziąłem udział w spotkaniu z prezydentem Andrzejem Dudą w Nowym Sączu w dn. 2 marca br. Trzymając baner z napisem „Korupcja w Szczawnicy – 2,5 miliona do prywatnej kieszeni z jednej publicznej inwestycji”, zwróciłem na problem bierności organów ścigania. Po wielu latach ignorowania mojej osoby, Jozef Palenik postanowił osobiście zając się sprawą baneru. Jak to możliwe, że moje pobicie i wszelkie nadużycia lokalnych władz systematycznie umarzano, a sprawą zwykłej kartki papieru zajęto się błyskawicznie? W dodatku prowadzi ją sam szef Prokuratury Rejonowej w Nowym Targu. Zastanawiające, czyje interesy reprezentuje Józef Palenik, bo na pewno nie Wymiaru Sprawiedliwości.