
” Wielcy Rolnicy” z naszej gminy napisali projekt dla siebie nie dla gminy i otworzyli stoisko na placu Imbramowskim w Krakowie! (po prawej stronie idąc od parkingu)
Co ciekawe jak nic nie dało zrobić się dla gminy bo pandemia bo praca zdalna, o tyle prywatnie już nie było takich przeszkód.
Co ciekawe projekt dotyczy produktów regionalnych naszych lokalnnych i to co było głupim pomysłem na nasze lokalne Targowisko okazało się dobrym pomysłem prywatnie.
Po co robić jakieś zrzeszenia producentów gminy i zaprosić wszystkich „Rolników” z gminy jak można to zrobic we własnym gronie! Jak to mówią na posadkach samorządowych sie bywa a swój sklep to zawsze jakaś stabilizacja.
Nie było czasu żeby przypilnować tematu Bajki i nie oddać 8,5 miliona złotych, nawet nie było czasu żeby powołać Młodzieżową Radę! Ale prywatnie czas się znalazł i na napisanie projektu i na otwarcie sklepu ze stoiskiem na placu Imbramowskim w Krakowie.
I pewnie wszystko każdemu wolno, tylko jakoś tak dziwnie że zamiast myśleć o gminie w trakcie kadencji gdzie bierze się grube pieniądze miesięcznie myśli się najpierw o swoiich interesach.
Prawie 20 tysięcy miesięcznie na etacie to chyba nie mało żeby zająć sie sprawami gminy na poważnie!
Źródło: https://www.facebook.com/profile.php?id=100024445398683