Wróciliśmy pod Sejm, żeby przypomnieć decydentom o ich obietnicach. Mija czas i okazuje się, że jak władza coś mówi, to tylko mówi, a niczego nie robi. To nie jest koniec tej sprawy, będziemy ją dalej drążyć aż do wyjaśnienia ostatecznego i uspokojenia tych zrozpaczonych rodziców.
Swoją pomoc w dążeniu do wyjaśnienia tragicznej śmierci młodego mężczyzny – zaoferował Pan Piotr Ikonowicz: – Wygląda na to, że władze, które miały zbadać to zdarzenie – tuszowały zbrodnię i my odpowiedzialnych za to ujawnimy i na pewno doprowadzimy do ich ukarania. Nad sprawą ich zamordowanego syna, gdzie się twierdzi, że sam się zabił, co jest absurdalne w świetle ustalonych faktów, miał się pochylić Wiceminister Sprawiedliwości Pan Marcin Warchoł, niestety nie zagłębił się w sprawę, tylko odesłał ją do regionu tam, gdzie oni wszystko po kolei umarzają.
Państwo Kubikowie uczynili wszystko, aby wyjaśnić okoliczności tragicznej śmierci ich dziecka. Niestety napotkali na długą listę uchybień w śledztwie i niechęć w wyjaśnieniu sprawy przez liderów partii rządzącej, których głównym założeniem jest prawo i sprawiedliwość. Pozostaje nadzieja, że siła miłości rodziców doprowadzi do prawdy, a winni zbrodni i tuszowania sprawy poniosą adekwatną karę.
Do tematu powrócimy.