Sprostowanie
Obwiniono mnie w wyroku nakazowym o to, że w dn. 27 października 2017 r. tamowałem i utrudniałem ruch na drodze publicznej w rejonie mostu św. Jana w Szczawnicy. Zrobiłem to dla dobra miasta, bo nikt inny problemem się nie zainteresował. Policja, Urząd Miasta, jak i Straż Miejska nie zrobili z tym problemem nic. Jednak w wyroku nakazowym widnieje godz. 6.40. Jest to celowe poświadczenie nieprawdy, o ile mnie pamięć nie myli, o tej godzinie powiadomiłem Policję w Krościenku n/Dunajcem, że ciężkie samochody ponad 40 t przejeżdżają przez most w Szczawnicy. Trzy dni wcześniej stałem z banerem na moście na chodniku i nikt z Urzędu Miasta ani z Policji, ani ze Straży Miejskiej nie zareagował, a później wykonałem telefon na Policję, ale z powodu bierności postanowiłem sam zająć się sprawą i zatrzymałem załadowanego drewnem tira z naczepą.
Kolejny zarzut dotyczy zakłócenia prowadzenia obrad Sesji Rady Miejskiej w dn. 27 listopada 2017 r. Podobno przeszkadzałem im „krzakiem”. A ja się pytam, jaki to był krzak? Kto potwierdzi, że przyszedłem z krzakiem w ręce? Nikt, bo takie zdarzenie nie miało miejsca. Dlaczego muszę zapłacić grzywnę w kwocie kilkuset złotych za coś, czego nie zrobiłem? Dlaczego uwzięli się na mnie i wymyślają takie rzeczy? Instytucje państwowe nie powinny praktykować kłamstwa. Kolejne skierowanie na badania psychiatryczne za sprawą Grzegorza Niezgody to kolejny dowód na celową próbę usunięcia mnie z życia politycznego.
Uzupełnienie odwołania
od Wyroku Nakazowego sygn. akt II W 2/18
Niniejszym uzupełniam poprzednie odwołanie z dn. 23.01.2018r. od Wyroku Nakazowego sygn. akt II W 2/18 z dn. 12.01.2018 r.
Obwiniono mnie w wyroku nakazowym o to, że w dn. 27 października 2017 r. tamowałem i utrudniałem ruch na drodze publicznej w rejonie mostu św. Jana w Szczawnicy. Incydent wg wyroku miał miejsce o godzinie 6.40, jednak jest to nieprawda. Wielu świadków potwierdzi moje wyjaśnienia. O ile mnie pamięć nie myli, o tej godzinie powiadomiłem Policję w Krościenku n/Dunajcem, że ciężkie samochody ponad 40 t przejeżdżają przez most w Szczawnicy.
Odnosząc się do zarzutu zakłócania obrad Rady Miejskiej w Szczawnicy, która miała miejsce w dn. 27 listopada 2017 r., wnoszę o oddalenie zarzutu. „W Sali obrad Urzędu Miasta i Gminy Szczawnica w trakcie Sesji Rady Miejskiej krzakiem zakłócał prowadzenie obrad Sesji rady Miejskiej”. Nasuwa się pytanie, o jaki „krzak” chodzi? Zwracam się z prośbą o powołanie świadków na tę okoliczność, bowiem jest to kolejna nieprawda.
Mam na utrzymaniu żonę wraz z trójką dzieci. Zasądzona grzywna jest za wysoka, tym bardziej zważywszy na fakt, iż zarzuty są bezpodstawne, o czym pisałem wyżej.