
Mieszkańcom Szczawnicy i Krościenka pozostało tylko kibicować, które z ościennych miejscowości przyciągnęły więcej turystów Zakopane, Białka czy Krynica – Zdrój. Dudki zarobione na obecnym sezonie zimowym mieszkańcy tych miejscowości zainwestują w lepsze warunki wypoczynku turystów i tym sposobem jeszcze bardziej pogłębi się przepaść pomiędzy kurortami.
Ferie 2024. Krupówki wieczorową porą zalane turystami. „Zakopane nie umarło”
Właśnie zaczął się kolejny tydzień ferii. Na wypoczynek pod Giewontem przyjechali m.in. goście z Warszawy. Nawet w poniedziałkowy wieczór było gwarno i tłumnie na zakopiańskim deptaku. Turyści chętnie spędzaj wieczór na Krupówkach. Korzystają z atrakcji jakie można znaleźć na deptaku – m.in. kupują oscypki, robią zdjęcia z misiem czy pozują z kowbojem.
W ubiegłym tygodniu rozpoczęły się ferie zimowe. Jako pierwsi na wypoczynek pod Tatry przyjechali uczniowie z województw dolnośląskiego, mazowieckiego, opolskiego, zachodniopomorskiego. Natomiast od 20 stycznia dołączyli do nich mieszkańcy woj. podlaskiego i warmińsko-mazurskiego. To spowodowało – zgodnie zresztą z przewidywaniami branży turystycznej – że pod Giewontem zrobiło się tłocznie.
Wzmożony ruch widoczny jest na Krupówkach, szczególnie wieczorową porą. W poniedziałkowy wieczór deptak pod Giewontem pełen był turystów. Tłoczno w sklepach, kawiarniach i restauracjach. Na ulicy słychać było gwar i śmiech spacerujących wczasowiczów. Trudno było znaleźć miejsce parkingowe w centrum miasta – zwłaszcza przy samych Krupówkach.
To cieszy miejscowych przedsiębiorców. – Liczymy na to, że sezon będzie dobry i powoli się rozkręci. Widać, że goście są. I oby tak dalej – mówi wynajmująca kwatery pani Helena z zakopiańskiej Olczy.
Spory tłum na deptaku przyciągnął sprzedawców rozmaitego asortymentu. W tym roku królują podświetlane baloniki. Stoisk z tym asortymentem wyrosło na Krupówkach sporo. Do tego pojawili się nowi przebierańcy pozujący do zdjęć z turystami – oczywiście za pieniądze. Szczyt sezonu turystycznego w pełni…
– Jest barwnie, kolorowo i tłocznie. Jest śnieg i mróz. Turyści się cieszą, bo mogą odpocząć, a my możemy zarobić. Zakopane nie umarło tak jakby wielu chciało. Tu nadal jest magia, którą kocha wiele osób – mówi nam jeden ze sprzedawców pamiątek z deptaka.
https://gazetakrakowska.pl/ferie-2024-krupowki-wieczorowa-pora-zalane-turystami-zakopane-nie-umarlo/ar/c3-18255313?utm_source=facebook.com&utm_medium=gazeta-krakowska&utm_campaign=artykul&fbclid=IwAR04u26fUi3pM5L-SnjDoH1Qpxy8HNLg2U79qCle0P8vtVR1NwAY6j5iSKY