Pietrucha złożył zażalenie do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Nowym Sączu na niezałatwienie sprawy w terminie. Pełnomocnik Przewoźnika podkreśla, że bierność wykazywana przez organ I instancji wyznaczony do rozpatrzenia sprawy spełnia wszelkie znamiona rażącego naruszenia prawa.
Bogumił Pietrucha poprzez swojego pełnomocnika 30.10 wniósł zażalenie do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Nowym Sączu na niezałatwienie sprawy terminie przez Burmistrza Miasta Limanowa.
Zażalenie ma związek ze stwierdzeniem przez Burmistrza, że zjazdy o charakterze indywidualnym z działek ewidencyjnych w Limanowej na ulicach Kilińskiego oraz Bulwary zostały przebudowane na zjazdy o charakterze publicznym. Władysław Bieda nałożył tym samym na Bogumiła Pietruchę karę w wysokości prawie 205 tys. za użytkowanie zjazdu rzekomo bez wymaganego zezwolenia.
Właściciel firmy transportowo – przewozowej odwołał się od decyzji Burmistrza do SKO w Nowym Sączu. Kolegium na mocy decyzji z lipca 2016r., wskazując na liczne uchybienia proceduralne, podnoszone przez skarżącego uchyliło zaskarżoną decyzję w całości i przekazało sprawę do ponownego rozpatrzenia organowi pierwszej instancji. Jednak, jako że po przekazaniu sprawy do ponownego rozpatrzenia nadal nie podejmowano żadnych czynności w celu załatwienia sprawy, Pietrucha, korzystając ze swoich uprawnień, złożył zażalenie do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Nowym Sączu tym razem na niezałatwienie sprawy w terminie.
Pełnomocnik Przewoźnika mecenas Janusz Kaczmarek podkreśla, że bierność wykazywana przez organ I instancji wyznaczony do rozpatrzenia sprawy spełnia wszelkie znamiona rażącego naruszenia prawa:
Abstrahując od oczywistej wadliwości i niezasadności wydanej decyzji, należy podkreślić, iż na dzień sporządzenia niniejszego zażalenia organ I instancji nie rozpoznał sprawy merytorycznie w przewidzianym w art. 35 k.p.a. terminie, a nawet – wbrew obowiązkowi wynikającemu z art. 36 § 1 k.p.a. – nie zawiadomił strony o niezałatwieniu sprawy w terminie, nie podał skarżącemu przyczyny zwłoki, ani też nie wskazał nowego terminu załatwienia sprawy.(…) W przedmiotowym stanie faktycznym, po uchyleniu decyzji przez Samorządowe Kolegium Odwoławcze nie sposób uznać, iż jakiekolwiek czynności zostały podjęte przez Burmistrza Miasta Limanowa celem załatwienia sprawy, ani też nie sposób uznać, iż organ dopełnił podstawowych obowiązków, jakie nakłada nań kodeks postępowania administracyjnego (…) – czytamy w treści zażalenia złożonego do SKO
Pełnomocnictwo Bogumiła Pietruchy wnosi więc do Kolegium Odwoławczego m.in. o wyznaczenie 7 dniowego terminu załatwienia sprawy oraz zarządzenie wyjaśnienia przyczyn i ustalenie osób winnych niezałatwienia przedmiotowej sprawy w ustawowym terminie,
Oba pisma mogą wskazywać na zbliżający się przełom w wieloletniej walce o sprawiedliwość limanowskiego przewoźnika z lokalnymi władzami oraz sądami.