„Ktoś mija się z prawdą” Bogdan Szewczyk prosto w twarz burmistrza. Po raz pierwszy burmistrz Grzegorz Niezgoda nie odniósł się merytorycznie do wpisu Bogdana Szewczyka czyżby zabrakło argumentów?
Ktoś mija się z prawdą.
Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego to jeden z ważniejszych dokumentów w mieście. Określa zasady i warunki rozwoju przestrzennego miasta, czyli mówi co i jak można budować-inwestować na danym terenie który obejmuje ten plan.
Pan burmistrz Grzegorz Niezgoda teraz pod naciskiem opinii publicznej w roku wyborczym tłumaczy nam w radiu RDN i w Tygodniku Podhalańskim, że będzie teraz zmieniał punktowo plan zagospodarowania na Białej Wodzie ( który będzie nas kosztował dodatkowo ok. 30 tyś zł ), tak żeby zablokować inwestycje w rejonie rezerwatu. Będzie zmieniał plan o którym zapomniał wspomnieć że tyle co go przyjął kilka miesięcy temu w dziwnym trochę okresie, bo 30 grudnia 2022.
Okres 30 grudnia, dzień przed Sylwestrem, kiedy cała Szczawnica i nawet większość radnych ma głowę zaprzątniętą ruchem turystycznym jaki się w tym okresie kumuluje, uchwala tak ważny dokument dla tak ważnego obszaru jakim jest Biała Woda.
Dziwne jest też to, że od pewnego czasu już się nie rejestruję posiedzeń rady miasta jak to było hucznie zapowiadane, chociaż urząd jest do tego zobligowany ustawą.
Przypadek …?? Niech każdy sobie sam odpowie.
Poniżej uchwalony plan zagospodarowania dla Białej Wody w całości.
Uchwalony 30 grudnia 2022 plan ma szczególnie dziwny zapis na str 42 § 62, który mówi, że „inwestor” z Białej Wody może zaadoptować budynki na cele usług turystyki i rehabilitacji, czyli tak naprawdę może je przerobić na pensjonat, hotel itp z usługami np zwykłego masażu zdrowotnego i będzie to zgodne z prawem. Moze nawet dokonać późniejszej zmiany użytkowania, więc tak naprawdę może zrobić co chce, bo ma do tego prawo które daje mu ta uchwała.
Rozmawiając z mieszkańcami na temat tej dziwnej sytuacji na Białej Wodzie wraz z tym dziwnym zapisem planu zagospodarowania przestrzennego na str 42 to aż się włos na głowie jeży jakie padały stwierdzenia.
W tym miejscu nie do powtórzenia.
„Inwestor” z tego co wiem już złożył sprawę w sądzie i nie będzie dla mnie to dziwne jak zażąda milionowego odszkodowania, jeśli burmistrz mu nie pozwoli na inwestycje na którą tak naprawdę wydał mu zgodę.
Nie mamy pieniędzy w mieście na potrzebujące dzieci, nie mamy na pomoc starszym osobom, nie mamy na ośrodek zdrowia, nie mamy na drogę na Gabańke dla naszych współmieszkańców, nie mamy na inne potrzebne rzeczy ale będziemy musieli znowu ( bo to nie pierwsze odszkodowanie ) przeznaczyć nasze pieniądze z budżetu miasta na odszkodowanie i na prawników bo ktoś się „pomylił”. Pomylił jak to ostatnio pisał pan burmistrz o swoich nietrafionych decyzjach i inwestycjach w mieście.
Dlaczego mamy znowu my za to płacić..?? My mieszkańcy którzy nie jesteśmy winni tych pomyłek..??
Panie burmistrzu, pomyłkę to może zrobić uczeń w szkole podstawowej pisząc sprawdzian a nie burmistrz z 17 letnim stażem w dodatku mający prawników i całe zaplecze do dyspozycji za nasze pieniądze.
Te wszystkie pana pomyłki i zaniechania w ostatnich latach są bardzo „dziwne” i coraz bardziej kosztowne dla nas, dla naszego życia w mieście, dla przyszłości naszych dzieci i wnuków w tym mieście.
Kradnie nam pan życie zawodowe sam nie tracąc w tym okresie nic.
Możemy faktycznie przymykać na takie działania oczy, stać z boku, patrząc jak od dekady cofamy się w rozwoju ale chyba zależy nam wszystkim, żeby miasto rozwijało się dla nas, dla naszych dzieci a nie dla wybranej grupy w mieście.
Publikujemy najnowszy wpis Bogdana Szewczyka, komentarz zbędny. Szczawnica zasługuje na więcej.. Pod konie
Posted On 24 lis 2023
Nasza strona internetowa wykorzystuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Aby uzyskać więcej informacji, zachęcamy do zapoznania się z naszą Polityką Cookies. RozumiemDowiedz się więcej