
Kolejny triumf Bogumiła Pietruchy na drodze sądowej. SKO w Nowym Sączu uchyliło decyzje Burmistrza Limanowej o karze pieniężnej za „zajęcie pasa drogowego”
Komentarz Bogumiła Pietruchy do decyzji SKO – Informacja o decyzji SKO otrzymałem od swojego prawnika podczas manifestacji na Forum Ekonomicznym w Krynicy. SKO bardzo dobitnie wykazało błędy, nielogiczny, niekonsekwentny i stronniczy sposób myślenia burmistrza trudno tu cokolwiek dodać. Jeżeli mogę coś powiedzieć od siebie, to zawsze uważałem że zwiezień należy zwolnić drobnych przestępców, ogłosić amnestię a posadzić tych co wyniszczają, zadłużają i okradają mieszkańców oraz lokalnych przedsiębiorców. Tych tak zwanych przestępców w białych kołnierzykach o których już głośno w całym kraju, którzy żerują i to w sposób nieuczciwy na cudzej pracy.
-Panie redaktorze osoby te wykorzystują zajmowane przez siebie stanowiska w świecie biznesu i polityki do popełniania typowych przestępstw gospodarczych, to ich miejsce jest w więzieniach – dodaje przedsiębiorca.
Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Nowym Sączu uchyliło w całości zaskarżoną przez Bogumiła Pietruchę decyzję Burmistrza Limanowej o naliczenie kary pieniężnej w kwocie ok. 104 tys. zł za „zajęcie pasa drogowego” i przekazał ja do ponownego rozpatrzenia przez organ pierwszej instancji.
Sprawa ma związek z decyzją Burmistrza wydaną 11 kwietnia 2017 roku na mocy której na przedsiębiorcę naliczona została kara pieniężna za rzekome „użytkowanie bez zezwolenia” zjazdu z działek położonych na ul. Kilińskiego i ul. Bulwary w Limanowej. Działki te mające pierwotnie charakter indywidualny zostały przebudowane na zjazdy o charakterze publicznym. Działki te zostały wydzierżawione Bogumiłowi Pietrusze na mocy umowy dla prowadzenia działalności gospodarczej (plac postojowy w transporcie osób) w 2006 r.
W 2014 r. Pietrucha wystąpił do Burmistrza o zgodę na przebudowę zjazdu indywidualnego na publiczny, jednak takiej zgody nie otrzymał. Natomiast, jak wyjaśnił organ I instancji, w tym czasie zjazd był już wcześniej wykorzystywany pod działalność gospodarczą.
Na Bogumiła Pietruchę nałożono karę za „samowolną zmianę zasad użytkowania placu” (opłata za zajęcie pasa drogowego) przez m.in. jego przebudowę (utwardzenie powierzchni).
Limanowski Przewoźnik z pomocą swojego pełnomocnika odwołał się od decyzji do SKO i jak się okazało – miał słuszność.
Kolegium Odwoławcze wyraziło bowiem szereg zastrzeżeń dotyczących m.in. sposobu prowadzenia postępowań wyjaśniających, gdzie „brak jest jakichkolwiek dowodów potwierdzających, że na gruncie stanu faktycznego doszło do przebudowy zjazdów, oraz że przebudowy takiej miał dokonać odwołujący”, (…) nie jest wiadome, jaki pierwotny stan faktyczny organ pierwszej instancji wziął pod uwagę uznając, że na gruncie stanu faktycznego w ogóle doszło do przebudowy zjazdów. W szczególności brak jest jakichkolwiek ustaleń np. co do okresu kiedy miało dojść do przebudowy zjazdów polegającej – jak wynika z uzasadnionej decyzji – (…) tylko na utwardzeniu zjazdów
(…)Brak jest również jakiejkolwiek analizy porównawczej obecnie istniejącego stanu faktycznego tj. parametrów oraz rodzaju nawierzchni obecnego zjazdu ze stanem faktycznym istniejącym przed zarzucaną przebudową(…) Nadto nadal brak jest jakichkolwiek wiarygodnych dowodów pozwalających na przypisanie ewentualnej odpowiedzialności za nielegalne przebudowanie zjazdów odwołującemu (…).
Z całością decyzji Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Nowym Sączu można zapoznać się poniżej: